Almost Is Never Enough - 16/12/2016
by
Kanataliax
- grudnia 16, 2016
Hej kochani.
Też macie tak wracają do was piosenki, które kiedyś uwielbialiście.
Ta piosenka Ariany jest moją ulubioną z kwestii słuchania i śpiewania. Jakby ktoś jeszcze nie wiedział! Uwielbiam śpiewać i robię to przy każdej okazji, tylko nie publicznie. Bo publiczne występy nie należą do moich ulubionych.
Co u mnie z takich nowszych rzeczy?
Zrobiłam sobie rzęsy, wprawdzie nie ja, ale, moja od teraz ukochana pani, do której na pewno będę chodzić częściej. Po pierwsze zrobiła mi je szybko, bo w jakieś niecałe dwie godziny, chociaż sam dojazd do niej trwał więcej. Czego się w końcu nie robi dla piękna? Drugą rzeczą, która zmieniłam to kolor włosów, sama jestem w szoku, że to w ogóle wyszło. Na internecie krążą sposoby na szare/siwe włosy, ale ja zrobiłam to w sumie po swojemu inspirując się tym, co wyczytałam. Efekt moim zdaniem wyszedł cudowny i fanie wygląda. Na zdjęciach może słabo widać, ale to przez to, że już się ściemniało i było okropnie zimno.
Już nie mogę się doczekać, aż moi rodzice przyjadą na święta.
Tak podsumowując wszystko, to moje pierwsze święta w Polsce i jestem ciekawa jak to będzie wyglądało. Oczywiście cztery czy trzy lata temu byłam na święta w polsce, ale nie za bardzo pamiętam tego czasu. Wiadomo, byłam o wiele młodsza i nie za bardzo przejmowałam się świętami. Chyba, od kiedy pamiętam święta to były dla mnie dni wolne od szkoły gdzie wymienialiśmy się prezentami. Teraz po latach i po tym, że nie mam rodziców na co dzień odkryłam prawdziwą magię świąt.
Tak podsumowując wszystko, to moje pierwsze święta w Polsce i jestem ciekawa jak to będzie wyglądało. Oczywiście cztery czy trzy lata temu byłam na święta w polsce, ale nie za bardzo pamiętam tego czasu. Wiadomo, byłam o wiele młodsza i nie za bardzo przejmowałam się świętami. Chyba, od kiedy pamiętam święta to były dla mnie dni wolne od szkoły gdzie wymienialiśmy się prezentami. Teraz po latach i po tym, że nie mam rodziców na co dzień odkryłam prawdziwą magię świąt.
Co do zdjęć moim zdaniem są cudowne.
Samo to niebo, które po przyjściu w moje ulubione miejsce było tak piękne, że nie mogłam się oprzeć, żeby to był taki pierwszy plan mojego zdjęcia. Kocham to miejsce jak możecie zauważyć co jakiś czas pojawia się na moim blogu, po prostu tak jakoś mnie uspokaja, bo jest puste i prawie bezludne. To jest takie miejsce, które wywołuje u mnie spokój, szczególnie w dni o zwiększonej wrażliwości.
To chyba na tyle w tym poście, więc do zobaczenia !!